skip to main |
skip to sidebar
To fajnie mieć takiego brata. Można z nim rozmawiać. Można pić shake'i. Można nawet pójść gdzieś bez celu i zastanawiać się po co do cholery się tam poszło. I dostawać od niego esemesy o czwartej nad ranem z fragmentem ulubionej piosenki. Można rozmawiać o bzdurach i o rzeczach śmiertelnie poważnych. O Bogu, o przyszłości, o kajakach i o dzieciach, o seksie i o tym, że przecież On jest bardziej dobry niż sprawiedliwy. Można też przy nim bać się śmiertelnie i zastanawiać, czy to nie jest ostatni dzień twojego życia. I lubić go nawet kiedy przemyca bomby na lotnisku. Przy Tobie mogę być naprawdę sobą. Jakbym miała brata, to chciałabym, żeby był taki jak Ty.
Fajnie mieć takiego brata :)
OdpowiedzUsuńEmpik widzę. Widzę EMPIK.
My w Krakowie mamy taki fajny. Kilkupiętrowy. A żeby do płyt się dostać, trzeba zejść na piętro -1 (do piwnicy jak ja to mówię)
Czekam na nową notkę. Najlepiej z jakimś zdjęciem. Empik w tle musi być:)
OdpowiedzUsuń