
hmmm...
tyle się ostatnio uczę. kaszki, kupki, zupki, kocyki, gryzaczki i duuuuuużo innych rzeczy.
Mój Króliczek jest przedłodki.
I mimo że potrzeba naprawdę dużo energii- to warto dla tych chwil radości, które są niezastąpione.
Dziś o 7.30 powitał mnie najpiękniejszy uśmiech na świecie.
Warto żyć, żeby zobaczyć taki uśmiech :)
Gabunia^^
OdpowiedzUsuńahh... Myślę, że z nią będzie wiele takich cudownych chwil. ;)
Jak sie tak dzidzia bardzo podoba to sobie taka spraw ;)
OdpowiedzUsuń