Czasem zastanawiam się kim tak naprawdę jestem. Być może jestem inna niż chcę być dla innych, nawet dla najbliższych. Może powinnam zacząć żyć teraz swoim życiem, mówić to czego ja chcę, nie spełniać oczekiwań innych na mój temat tylko być po prostu sobą. Taka jaką jestem wieczorem w swoich czterech jagodowych ścianach, kiedy nikt nie widzi, nie ocenia. Chciałabym przestać się bać tego, że zostanę sama, kiedy moi najbliżsi zobaczą to, jaka jestem w rzeczywistości.
ja Ciebie zawsze będę kochać taką jaką jesteś, nawet jeśli masz na sobie maskę hannah montannah i śpiewasz do udawanego mikrofonu, i nawet wtedy, gdy o 3 idziemy na stację benzynową po chipsy i później obżeramy się obgadując wszystkich :*
OdpowiedzUsuńostatnio mam podobnie...
OdpowiedzUsuńJa Ci nie odpowiem kim jesteś... Ale huśtawka za to ładna :D
OdpowiedzUsuńksA
Myślę, że każdy z nas uczy się całe życie, jak być dla innych nie kim innym, ale właśnie samym sobą. Bez udawania, bez masek. To niełatwe. Ale do odważnych świat należy :) Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńJa Cię nie zostawię!
OdpowiedzUsuńPowinnaś. I nie bój się. Już dawno temu zobaczyłem jaka "jesteś w rzeczywistości". I właśnie za to Cię kocham.
OdpowiedzUsuń